Wola Przemykowska
Województwo małopolskie
Powiat brzeski
Gmina Szczurowa
Położenie 50°10' N
20°39' E

Mawiają: Wyszedł ze wsi, ale wieś z niego nie wyszła! Słowa te odnoszę jak najbardziej do siebie. Korzenie to nasze bogactwo. Nie wyobrażam sobie innego dzieciństwa niż dzieciństwo na wsi: z bezgraniczną prawie wolnością, barwnością i nieograniczonym, codziennym kontaktem z przyrodą, o co tak trudno w wielkim mieście. Tą wsią, z której wyszedłem, a która ciągle we mnie pozostaje, jest Wola Przemykowska. Wprawdzie moje dane anagraficzne wskazują, że urodziłem się w Szczurowej, ale tak naprawdę Szczurowa to jedynie miejsce urodzenia i nic więcej. Akurat tam znajdowała się najbliższa izba porodowa. Natomiast całe dzieciństwo i młodość do 19 roku życia spędziłem w Woli Przemykowskiej. Tam stawiałem pierwsze kroki, tam uczyłem się kochać, w tamtejszej Szkole Podstawowej pobierałem pierwsze nauki, tam wreszcie zadawałem sobie sobie pierwsze pytania o moją drogę życia i tam też najczęściej powracam wspomnieniami.

A oto parę danych związanych z tą miejscowością:

 

Wola Przemykowska

Historia ogólna

Wola Przemykowska leży na prawym brzegu Wisły od 150 do 153 kilometra od jej źródeł. Powstała w pierwszej połowie wieku XV jako wieś należąca do króla, a królem w owym czasie był pogromca Krzyżaków - Władysław Jagiełło. W skład Woli Przemykowskiej wchodziły początkowo dwa przysiółki - Wola Średnia i Natków. W późniejszym czasie doszedł kolejny przysiółek - Zamłynie, i tak jest do dnia dzisiejszego. Wola Przemykowska to zatem: Wola Średnia, Natków i Zamłynie. W okresie zaborów Wola Przemykowska należała Monarchii Austro-Węgierskiej i wchodziła w skład Obwodu Bocheńskiego. W roku 1867 reforma administracyjna przeprowadzona przez Austriaków utworzyła powiaty i od tegoż roku Wola Przemykowska znalazła się w Powiecie Brzeskim. W późniejszym czasie powiaty weszły w skład województw i Wola Przemykowska znalazła się w Województwie Krakowskim. Trwało to do roku 1976. W tym właśnie roku "rosnąca w siłę" partia komunistyczna, rządząca Polską, przeprowadziła swoją reformę administracyjną, przenosząc Wolę Przemykowską do nowoutworzonego Województwa Tarnowskiego i nowej gminy Szczurowa. Z kolei reforma administracyjna z lat 90-tych sprawiła, że Wola Przemykowska znów znalazła się w Województwie Krakowskim, zwanym teraz Małopolskim, i w Powiecie Brzeskim. Wraz z wsiami: Barczków, Dąbrówka Morska, Dołęga, Górka,  Kopacze Wielkie, Kwików, Niedzieliska, Pojawie, Popędzyna, Rajsko, Rudy-Rysie, Rylowa, Rząchowa, Strzelce Małe,  Strzelce Wielkie,  Szczurowa,  Uście Solne, Wrzępia i Zaborów tworzy Gminę Szczurowa.

W roku 1934 Wolę Przemykowską nawiedziła wielka powódź, a w roku 1939 przyszło kolejne ciężkie doświadczenie - agresja hitlerowskich Niemiec na Polskę. Pierwsi Niemcy pojawili się w Woli Przemykowskiej w październiku 1939. Było ich niewielu i dosyć spokojnych jak na okupantów. Mieszkali u niektórych gospodarzy. Starsi, pamiętający te czasy zaświadczają, że ludzie stwierdzali ze zdziwieniem, że Niemiec to też człowiek. Niemcy przebywali na Woli Przemykowskiej do roku 1945. Ostatni opuścili Wolę 19.01.1945 - paląc za sobą piękny, drewniany most na Wiśle, łączący Wolę Przemykowską z Przemykowem. Trzeba jednak zaznaczyć, że most ten wybudowali Niemcy, jednakże całą pracę wykonali Polacy, w tym mieszkańcy Woli Przemykowskiej. Pierwszy rosyjski żołnierz wszedł do Woli Przemykowskiej 20 stycznia 1945 roku i tak rozpoczął się nowy okres. Przyszła wolność, ale i nowa władza. Od roku 1945 nastał w Polsce o nowy ustrój, zwany demokracją ludową, gdzie rządzić miał (takie były założenia) chłop i robotnik. Wielu jeszcze pamięta, jak te rządy wyglądały. Ten ustrój tzw. sprawiedliwości społecznej trwał do czerwca 1989 roku. Trzeba jednak stwierdzić, że przez te prawie 45 lat władza ludowa coś dla Woli Przemykowskiej zrobiła. Najbardziej spektakularnym wydarzeniem była elektryfikacja wsi. Żarówki w domach zapalono jesienią 1960 roku. Trzeba przyznać, że było to duże wydarzenie. Nie można jednak całej chwały przypisać tu władzy ludowej. Bardzo wielką pomoc okazali wtedy rodacy zza oceanu. Za dolary zebrane w Chicago, "Klub Wola Przemykowska" w Chicago kupił w Anglii transformatory, które zostały zamontowane na Woli i bez zarzutu służyły aż do lat 90-tych. W pierwszej połowie lat 60-tych do Woli Przemykowskiej zaczął kursować autobus PKS z Krakowa. Dotychczas autobusy dochodziły do Szczurowej i Zaborowa. Wielu jeszcze pamięta długie piesze wędrówki do autobusu. Wola Przemykowska zmieniła się poprzez lata niesamowicie. Z biednej wioski, gdzie - jak mówi ludowe porzekadło: "Diabeł mówi dobranoc", Wola Przemykowska stała się wizytówką okolicy: piękne murowane domy, z telefonami, gazem, wodociągami, murowane obory i stodoły. Maszyny rolnicze i sprzęt do pracy w polu zastąpiły w wielu gospodarstwach poczciwe, pracowite "siwki" i "kasztany". Widuje się je teraz z rzadka i używa tam, gdzie zawodzi maszyna. I tak dotarliśmy z pomocą Bożą do trzeciego tysiąclecia. Weszliśmy w nie w wolnej Polsce. W referendum akcesyjnym w dniach 7-8 czerwca 2003 wyraźna większość mieszkańców Woli Przemykowskiej opowiedziała się za wejściem Polski w struktury Unii Europejskiej i tak od 1.05.2004 jest w nich i Wola Przemykowska korzystając z jej dobrodziejstw. Ostatnim z nich był remont drogi biegnącej przez Zamłynie i Wolę Średnią finansowany ze środków unijnych.

Stosunki gospodarcze i emigracja

Po III rozbiorze Polski (1795) majątki królewskie zostały rozprzedane nabywcom prywatnym. W tamtym czasie Wola Przemykowska miała około 1300 mieszkańców i około 1000 ha powierzchni. Kupiła ją rodzina Lebowskich. Przez mniej więcej 100 lat wieś należała do pana Lebowskiego. W końcu XIX wieku pan Lebowski odsprzedał Wolę Przemykowską panu Mięcie. Z woli pana Mięty wsią zarządzał pan Trzeciak. Na początku wieku XX pan Trzeciak zaczął sprzedawać ziemię chłopom Woli Przemykowskiej. Wiadomo, że bogatsi gospodarze mogli kupić więcej i lepszej ziemi, a biedniejsi kupowali to, na co było ich stać. W taki oto sposób pan Mięta z panem Trzeciakiem przyczynili się pośrednio do zubożenia wielu, czego efektem stała się masowa emigracja za chlebem. Do roku 1914 Wolę Przemykowską opuściło 300 osób. Szczęściem w morzu nieszczęść było to, że dla emigrantów otworem stała Ameryka. Ona też była głównym celem wyjazdów. Tym to sposobem Stany Zjednoczone Ameryki stały się dla wielu naszych rodaków drugą ojczyzną. Trzeba tu zdecydowanie podkreślić, że w tych trudnych sytuacjach pomagała im wiara w Boga, Jego przykazania, które wynieśli z rodzinnych domów, i których nie porzucili przyjeżdżając do Ameryki, obcego wtedy dla nich świata. Przypuszczać należy, że wiara, nadzieja i mocna więź duchowa z rodzinną wioską sprawiły, że emigranci z Woli Przemykowskiej do dnia dzisiejszego żyją sprawami rodzinnej wsi.

Szkolnictwo

W grudniu roku 1877 otwarta została w Woli Przemykowskiej pierwsza szkoła podstawowa. Poświęcenie szkoły nastąpiło w czerwcu roku następnego. Szkoła ta służyła dzieciom przez prawie 100 lat, bo aż do roku 1970. W roku 1969 Wola Przemykowska uzyskała pozwolenie na wybudowanie nowej szkoły. 18 października 1970 nastąpiło uroczyste oddanie do użytku nowowybudowanej szkoły, której nadano imię majora Henryka Sucharskiego, bohaterskiego dowódcy obrony Westerplatte, pochodzącego z pobliskiej miejscowości Gręboszów. Szkoła jest duża, piętrowa z mieszkaniami dla nauczycieli. W starej szkole zostało utworzone przedszkole. Ostatnim dyrektorem starej szkoły i pierwszym nowej był wielce zasłużony dla szkolnictwa w Woli Przemykowskiej p. Bolesław Szczepanek. Ja sam zawdzięczam mu niezwykle wiele.

Parafia

Do roku 1773 Wola Przemykowska należała do parafii w Przemykowie leżącym po drugiej stronie Wisły. Po pierwszym rozbiorze Polski w roku 1773, kiedy Wisła stała się granicą pomiędzy zaborem austriackim, a niepodległą wtedy jeszcze resztą Rzeczpospolitej (a po Kongresie Wiedeńskim (1814-1815) granicą pomiędzy zaborem austriackim a zaborem rosyjskim), więź z parafią w Przemykowie została zerwana i Wola Przemykowska została przypisana do parafii w Szczurowej - wsi oddalonej o około 10 kilometrów. Stan taki trwał do roku 1819, kiedy to decyzją władz kościelnych - nasz najbliższy sąsiad - wieś Zaborów stała się parafią. Wola Przemykowska znalazła się w tej parafii i pozostawała w niej do roku 1930. W 15 lipca 1930 r. Wola Przemykowska stała się samodzielną parafią pod wezwaniem Chrystusa Króla Wszechświata. W tym też roku poświęcono pierwszy prowizoryczny kościół zbudowany z pustaków przez mieszkańców, wspomaganych finansowo przez rodaków z Chicago. Służył on do celów duszpasterskich aż do 1978 roku, potwierdzając regułę, że prowizorki trzymają się długo. Pierwszym proboszczem nowej parafii został wikariusz z Zaborowa - śp. ks. kanonik Alojzy Młyniec. Pełnił on tę funkcję do śmierci w 1957 roku i został pochowany, zgodnie ze swym życzeniem na cmentarzu w Woli Przemykowskiej. Po nim proboszczem został wielce zasłużony dla parafii Wola Przemykowska śp. ksiądz prałat Stanisław Ryczek (1919-2015), który służył parafii jako proboszcz do 1994 roku. Za czasów jego proboszczowania po długich staraniach uzyskano od władz komunistycznych pozwolenie na budowę nowego kościoła i w maju 1974 roku została ona rozpoczęta. Prace te wykonane były rękami i za pieniądze mieszkańców Woli Przemykowskiej przy znaczącej pomocy finansowej rodaków z Chicago. Dnia 6 sierpnia 1978, w dzień odpustu, nowy kościół został poświęcony przez ówczesnego ordynariusza tarnowskiego biskupa Jerzego Ablewicza w asyście licznie zgromadzonego duchowieństwa z ks. proboszczem Stanisławem Ryczkiem na czele. W roku 1994 po ks. Stanisławie Ryczku funkcję proboszcza objął na krótki, bo zaledwie kilkumiesięczny okres, ks. Janusz Halik. Jeszcze tego samego roku proboszczem został ks. Jan Mikulski, który proboszczował na Woli do 1998 r. Wtedy to parafię w Woli Przemykowskiej objął ks. Marian Hyjek, który był proboszczem do połowy sierpnia 2009. Po nim przez niespełna rok proboszczował na Woli ks. dr Władysław Przybyś (1951-2015). W dniu 1 lipca 2010 r. nominację na proboszcza w Woli Przemykowskiej z rąk Biskupa Tarnowskiego Wiktora Skworca otrzymał ks. Andrzej Mirek, który pozostawał jej proboszczem do dnia 13 sierpnia 2016. Od tego samego dnia funkcję proboszcza w Woli Przemykowskiej sprawuje  ks. Ryszard Serafin.

 

Katastrofy

Bliskość rzek Uszwicy i Wisły sprawia, że Wola Przemykowska narażona jest na powodzie. W wieku XX nawiedziła ją wielka powódź w roku 1934. Niemal cudem uniknięto powodzi w roku 1970, kiedy to Wisła zalała Wietrzychowice i sąsiednie wsie. Niebezpiecznie było też w czasie tzw. powodzi stulecia w 1997, ale i wtedy do zalania nie doszło. Najtragiczniejszym okazał się rok 2010, kiedy to woda z Uszwicy i Wisły zalała ją dwukrotnie: najpierw w dniach od 19 do 22 maja, a potem dwa tygodnie później - w dniach od 4 do 7 czerwca, powodując olbrzymie straty. Parę scen z tych ostatnich dwu powodzi można znaleźć tutaj i na stronie Gminy Szczurowa.

Gazeta

Aktualne wiadomości o Woli Przemykowskiej i okolicznych wsiach znaleźć można w periodyku informacyjnym Gminy Szczurowa "W Zakolu Raby i Wisły".

A oto parę fotografii i mapek:
 

Kościól pod wezwanien Chrystusa Króla Wszechświata Szkoła Podstawowa Dom Strażaka w Woli Przemykowskiej-Zamłyniu
Kościół parafialny Kościół z innej strony Dzwonnica Figura przydrożna Szkoła Podstawowa Szkoła z innej strony Remiza strażacka - Zamłynie
             
Krajobraz nadwiślański      
Krajobraz nadwiślański Widok z satelity Mapa okolic Mapa w zbliżeniu      

 

(Fotografie i tekst zaczerpnąłem z serwisu informacyjnego Gminy Szczurowa i dokonałem w nim daleko idących przeróbek, uzupełnień i uaktualnień)